niedziela, 29 lipca 2012

OSTATNI POST ;/

hej, hej
Zaczęły się nie dawno wakacje. Za miesiąc idziemy do szkoły. niestety nie mogę już pisać bloga. Mam za duzo zajęc, a nie chce pisać postów raz na miesiąc. Nie mogę wchodzić już na tego bloga nawet we wakacje, ponieważ muszę dużo załatwiać. I jeszcze wyjeżdżam . na prawdę będzie mi Was brakowało. zawsze możecie na tego bloga wejść, poniewaz go nie usuwam. może przzejmie tego bloga moja młodsza kuzynka, lecz wątpie.Wchodzcie również na bloga mojej mmłodszej kuzynki link :
 www.ola-thisismylife.blogspot.com. Więc ja się z Wami żegnam. ! Paaaaa ;*

piątek, 13 lipca 2012

pakowanie ! ^^

Hi !
Wczoraj spędziłam z Michałkiem cały dzień. Rano podebrałam go od babci i zabralam do domu. Nie musiałam go karmić, ponieważjadl śniadanko u babci. Wróciłam z nim do domu i pobawiłam się z nim. Ok. 11 Michał poszedł n dwugodzinną drzemkę. Gdy się obudził zjadł zupkę, ubrałam go i  wyszłam z nim na krótki spacer. Najpierw poszliśmy do dziadka, żeby zapytać się czy che na obiad spaghetti. Był troszkę głodny. Więc poszłam i kupiłam spaghetti. Ok. 15 wróciłam z michałkiem do domu i dałam mu mały obiadek z Bobovity. Potem Michał miał kolejną drzemkę. Tym razem tylko trwałą ona 30 minut. Następnie znów wyszliśmy na spacer. Zaczęło kropić więc wróciłam z Michałkiem do domu. Ok. 20 wykąpałam go i zaczęłam usypiać. Ciocia z wujem wrocili, a ja pieszo do domku. W domu musialam sie pakować, ale bylam tak zmęczona więc dzisiaj bedę się pakować do Chorwacji. jadę tam na 2 tygodnie i ni wiem czy zmieszczę się cała do dużej walizki. Z tym, że moze ona mieć tylko 16 kilo. To chyba na tyle. otem napiszę coś jeszcze na temat pakowania. Paaaa :*

wtorek, 10 lipca 2012

2 dni z Michałkiem ;*

Hello.
Dzisiaj nocowałam u Marty ^^ Zorganizowałyśmy sobie pidżama party ^^ Wyszło nam super, szkoda tylko, że byłyśmy same ;( Kupiłyśmy popcorn, chipsy i wypożyczyłyśmy film "Kac Vegac w Bangkoku". Bardzo mi się on spodobał, tak samo jak i 1 część. Jak sam tytuł posta mówi "2 dni z Michałkiem ;*" dzisiejszy dzień cały spędziłam z moim małym kuzynem Michałkiem. Bardzo lubię się nim opiekować i chodzić na długie spacery po parku wraz z Krzysiem. No właśnie, zapomniałam Wam powiedzieć ! Zerwaam z Filipe i wtedy odezwał się mój najlepszy przyjaciel Krzysiu. Już kiedyś byliśmy razem, jednak się pokłóciliśmy się o czym Wam powiedzieć nie mogę ;/ No więc zapytał mi się o to wczoraj i na razie dobrze idzie ;* Opisałam dopiero 1 dzień z michałkiem. Więc jutro ciocia z wujem muszą wyjechać do Warszawy załatwić jakieś papiery i akurat porposili mnie, żebym się nim opiekowała. Wyjeżdżają bardzo wcześnie, dlatego Michał spał dzisiaj u swojej babci. Jutro mam go odebrać i zabrać do cioci i wuja domu. Planują wrócić ok. 20 więc obiad mam zrobiony w domu, tylko do odgrzania. kolacja też jest zrobiona. Muszę tylko dla Michałka zrobić deserek i mleko . Potem wrócę do domu i pewnie komp ;d Jutro napiszę więcej szczegółów. ;**


Paaaa ;**

poniedziałek, 9 lipca 2012

Miejsca, w których byłam : Paryż ^^

Hello.
Jak pisałam, we wczorajszym poście, napiszę jakieś ciekawostki i jakichś ciekawych miejscach. Wczoraj myślała i myślałam, ale nic mi d głowy nie przychodziło. No i w końcu wymyśliłam ! PARYŻ ! 

No więc zaczynam :D :

Może na początek coś, za co wszyscy kochają i rozpoznają Paryż : Wieża Eiffla ;d
Wieża Eiffla (fr. Tour Eiffel, wym. tuʀ ɛfɛl’) – najbardziej znany obiekt architektoniczny Paryża, rozpoznawany również jako symbol Francji. Jest najwyższą budowlą w Paryżu i piątą co do wysokości we Francji.
„Żelazna dama” stoi w zachodniej części centrum miasta, nad Sekwaną, na północno-zachodnim krańcu Pola Marsowego.
Wieżę zbudowano specjalnie na paryską Wystawę Światową w 1889 roku. Miała zademonstrować poziom wiedzy inżynierskiej i możliwości techniczne epoki, być symbolem ówczesnej potęgi gospodarczej i naukowo-technicznej Francji. Po 20 latach budowla miała być rozebrana. Jej konstruktor, Gustaw Eiffel, nie chciał do tego dopuścić. Postanowił przekazać ją nauce. Założył na wieży laboratorium aerodynamiczne i meteorologiczne. Jednak dopiero udane eksperymenty (z udziałem Juliana Ochorowicza, wynalazcy i konstruktora) z umieszczonym na szczycie telegrafem bez drutu ocaliły wieżę i odstąpiono od jej demontażu. W przededniu I wojny światowej stała się obiektem militarnym – łączyła Paryż z posterunkami wojskowymi na granicy z Niemcami (do tej pory do łączności używano gołębi pocztowych). Ocalona budowla z czasem stała się największą atrakcją turystyczną Paryża, którą odwiedziło już ponad 200 milionów ludzi.


W ciągu wieków Paryż odgrywał dzięki pozycji kraju i języka na arenie międzynarodowej rolę stolicy cywilizacji europejskiej. Paryż jest miastem wiecznie żywym . Odbywają się tam przeróżne międzynarodowe konferencje, kongresy, sympozja, seminaria, targi. Swoje siedziby mają w Paryżu takie organizacje, jak UNESCO czy OECD.

Więcej może napisze  jutro, lub w następnym poście. To tyle na dzisiaj


Paaaaaaa ;***

niedziela, 8 lipca 2012

nie mam pomysłu ...;/

Hello.
Miałam wczoraj napisać krótkiego posta o jakimś ciekawym miejscu, ale nic nie przychodzi mi do głowy. ;/ Zastanowię się nad tym i może napisze to we wtorek. ;)
W sobotę wstałam jakoś o 10. Mama uszykowała mi śniadanko, a ja w tym czasie się ubierałam. Zeszłam na dół, napiłam się zimnej nestea i zaczęłam jeść śniadanie ^^ Miałam z mamą jechać do miasta, więc uszykowana czekałam w samochodzie. Jednak mam dostała nagły telefon, że coś się dzieje w firmie i musiała przyjechać. Na dworze było gorąco więc weszłam do mamy do biura, by zaczekać, aż wszystko załatwi. Ok. 11:30 wyjechałyśmy z firmy i jechałyśmy do miasta. Za tydzień Chorwacja ! Nie mogę się doczekać ! Powróćmy do zakupów. Nie kupiła sobie żadnych ciuchów. Wybrałyśmy się na zakupy chemii  coś typu pasta do zębów itd.  Musiałam sobie kupić antyperspirant, żel pod prysznic i wpadła mi w oko nawet ładna kosmetyczka i nie droga, bo za ok. 5 zł. Od razu sobie ją kupiłam !

W niedzielę wstałam jakoś ok 10 ;) Zjadłam śniadanko, ubrałam się i zaczęłam swoje "nic nie robienie". Może później napiszę więcej, a może jutro . Teraz się spieszę, ponieważ za chwilę przyjeżdża Marta. Jutro może zorganizuję mały konkursik ;d

Paaaaa ;*

piątek, 6 lipca 2012

U Piotra na imieninach ;)

Hello. ;*
Dzisiaj jestem na imieninach mojego kuzyna Piotra. Na szczęście nie jestem tu sama. Jest tu moja starsza o rok kuzynka Marta. Tutaj dodaję link do jej bloga ;) Ok. 18 poszłyśmy razem na chwilę do mojego domu, żebym mogła zostawić rzeczy, ponieważ cały dzień nie było mnie w domu ;/ Jak wróciłyśmy posiedziałyśmy chwilę na kompie i postanowiłyśmy  porobić sobie zdjęcia w ogrodzie ( Piotrek ma piękny ogród, kolorowe kwiaty wyglądają świetnie przy zachodzie słońca ) . Dzisiaj jest na dworze aż 33 stopnie ! Około 19:30 zagrałam z Martą i Aśką w siatkę, chociaż nie za dobrze mi to szło ;/ Wróciłyśmy, zjadłyśmy kolację, a teraz siedzimy na kompie. Nie jestem wcale zmęczona i mam ochotę zagrać jeszcze chwilę w siatę ! ;) Jutro dodam jakiegoś ciekawego posta ( jak się wyrobię ;) )

To tyle na dzisiaj ...
Pa pa ;***

środa, 4 lipca 2012

Nowe społeczeństwo ^^.

Hello.
Na początek sorki, że nie napisałam wczoraj posta, ale nie miałam już sił i czasu. Nie chciałam dodawać jakoś o 2 w nocy a może nawet później.
Więc nocowała dziś u mnie Marta ;).  Gdy przyszłyśmy do mnie do domu skończyłyśmy oglądać 8 część "Filarów Ziemi". Następnie zjadłyśmy kolację i wypiłyśmy ciepłe herbatki <mniam> :) Potem weszłyśmy na face i gadu. Ok.23.00 zaczęłyśmy oglądać "Straszny film 4" wypożyczony w drodze do domu. Niestety nie obejrzałyśmy go do końca, ponieważ cały się zacinał a po drugie nie był wart obejrzenia ;/ Po filmie znowu weszłyśmy na fb i siedziałyśmy jakoś do 2 w nocy. Następnie poszłyśmy do łóżka i zasnęłyśmy. Dzisiaj wstałyśmy ok 10.30 i postanowiłam założyć społeczność na face. tutaj daję LINK . Zapraszam do odwiedzania i lajkowania. O 13.00 zamierzamy wyjść do miasta. Może uda mi się później dodać posta.

Papa ;*

wtorek, 3 lipca 2012

"Filary Ziemi"


 Filary Ziemi

Hej !
Wczoraj zaczęłam z kuzynką oglądać film  historyczny pt." Filary Ziemi ". Ma 8 części w tym każda trwa ok. godziny. Film na podstawie niezwykłej sagi Kena Folletta.

Rok 1120. U wybrzeży Normandii dochodzi do katastrofy okrętu, w której ginie jedyny legalny następca tronu Anglii. Na króla wybrany zostaje Stefan, mający największe poparcie. Jednak córka Henryka I, Matylda, nie godzi się z takim stanem rzeczy i uchodzi do Francji wraz z synem, skąd rozpoczyna próby odbicia tronu. Na tle walk o władzę ukazana jest budowa monumentalnej katedry w fikcyjnym mieście Kingsbridge w południowej Anglii. Splatają się tu losy mistrza budowniczego Toma i jego rodziny, ambitnego opata Filipa, biskupa Waleriana Bigoda, rodziny Hamleigh, dążącej za wszelką cenę do uzyskania szlachectwa, rodziny Earla Shiring, oskarżonego o bunt przeciw królowi.

Obsada :
                                   
                                                    
Filary Ziemi
Filary Ziemi
                                                 
                                                 Filary Ziemi



Film jest super ! Bardzo mi się podoba . Jednak najbardziej podoba mi się aktor David Oakes, w roli Williama Hamleigh`a . 
Świetny serial. Ale na pewno nie dla tych, którzy nurzają się w tabloidach. Serial bardzo mi się podobał. Trzyma w napięciu, efekty specjalne też w porządku. 
POLECAM WSZYSTKIM WARTO!

Postaram się napisać jeszcze jakiegoś posta ;)
Paaaaa :***

niedziela, 1 lipca 2012

I po imprezie ^^



Hej hej !
Wczoraj jak już wiecie moja kuzynka Marta zorganizowała u siebie imprezę. Cioci i wujka nie było więc wykorzystała sytuację ;) Było nas ok. 20 osób. Każdy zaopatrzył się w napoje i zabrał ze sobą strój kąpielowy, ponieważ Marta ma w ogrodzie odkryty basen. Oczywiście pomogłam Marcie przygotowywać dekoracje w domu i ogrodzie. Wszędzie były balony, serpentyny i konfetti. Po czasie balony wylądowały w basenie. Impreza skończyła się ok.4 nad ranem. Nie chciałam wracać do domu więc postanowiłam spać u Marty ;) Melanż był bardzo udany ! Mam nadzieję, ze w te wakacje będzie ich więcej.
Tak wyglądał basen przed imprezą ;)
Idę pomagać w sprzątaniu
Narka ;*

sobota, 30 czerwca 2012

Melanż na rozpoczęcie wakacji ^^

Hi !
Dziś zaczął się pierwszy weekend wakacji 2012. :) Mój dzień rozpoczął się o 11. Wstałam, poszłam do łazienki i wzięłam kąpiel w wannie ^^ Następnie się ubrałam i zeszłam na śniadanie. Ok. 12.30 wyszłam na mały shopping, ale nic sobie nie kupiłam ;/ Postanowiłam, ze w poniedziałek wybierzemy się na małe zakupy z moja starszą kuzynka Marta. Daję tutaj link do jej bloga : LINK. Wróciłam do domu, wbiłam na Face i czas jakoś zleciał. Na 18 zostałam zaproszona na melanż do Marty z okazji rozpoczętych wakacji. Impreza się rozkręca, a ja znalazłam czas na napisanie krótkiego posta ;) Jutro dostaniecie zdjęcia z imprezy. Teraz idę się bawić nad basenem Marty ^^
Narka ;*

piątek, 29 czerwca 2012


Hi !
Piszę do Was w pierwszy dzień....wakacji. Strasznie się z tego cieszę ! Więc po zakończeniu roku szybko z Donią poszłyśmy się do domu przebrać w ładne sukienki, a potem z chłopakami na pizzę. Wszystko jednak zepsuł nasz kumpel, ponieważ chcieliśmy iść tylko z Michałem i Filipem, ale dołączył Bartek i  we wszystkim przeszkadzał. Nie siedzieliśmy nawet z chłopakami obok siebie, przez niego. Jednak i tak było super! Jakoś o 14.30 rodzice po mnie przyjechali pod pizzerię i razem z jeszcze jedną kumpelą i jej rodzicami jechaliśmy do Poznania, by załatwić niektóre dokumenty na wakacje. Niestety nie mieliśmy czasu, by wstąpić nawet do kilku sklepów ;/ Przy wyjeździe z Poznania wstąpiliśmy jeszcze do KFC i po prostu było przepyszne jedzenie ( jak zawsze u nich ) Kupiłam z Tośką sobie MOKITO. Zrobłiłyśmy kilka zdjęć i zaczęliśmy się zbierać.



A jak Wam mija pierwszy dzień cudnej wolności ? Jaka u Was jest pogoda? U mnie gorąco, ok. 30 stopni.


 Pozdrawiam 
Bye bye !

czwartek, 28 czerwca 2012

Już jutro ! ^^

Hi ! <3
Już jutro zakończenie roku, już jutro żegnanie się na 2 miesiące z kumplami i kumpelami, już jutro WAKACJE !!  Nie mogę się doczekać. Tyle na to czekałam i w końcu jest !! Po zakończeniu roku idę z Donią, Michałem i Filipem na pizzę. Stwierdzili, że stawiają, ale jakoś z Donią im nie wierzymy ;/
Potem planuję wyjechać z rodzicami na zakupy do Poznania. Ja idę chodzić po sklepach, a  rodzice coś załatwić w urzędzie. To będę pierwsze zakupy w czasie wakacji. Muszę kupić sobie kilka nowych topów, bo niektóre są mi za małe. Może jeszcze jakieś dodatki do nowej sukienki. Jak wrócimy pewnie spotkamy się jeszcze raz z Donią i pójdziemy na miasto lub skate park.
Dzisiaj bez nerwów wstałam o 6.30, mama zawiozła mnie do szkoły, tak jak każdego dnia rano. Na 8.15 szliśmy z klasą na Mszę Dziękczynną za rok szkolny ( NUDA ! ), a potem na rozdanie nagród za || semestr. Dostałam 4 dyplomy, 2 piłeczki ze skóry, 3bita i koszulkę "Dbajmy o środowisko !". I znów poczułam się przez chwilę jak kujon ;/, ale było spoko. Potem poszliśmy do kina na film pt. " Królewna Śnieżka i łowca". Nawet mi się spodobał. Śnieżkę zagrała Kristen Stewart ( Bella- ze zmierzchu ). Ona naprawdę pasuje do tej roli. Wróciłam do domu, pobawiłam się z moim zwierzakiem i zjadłam obiad. Coś zaczyna boleć mnie brzuch. Idę na dół wypić ciepłą herbatkę.


Paaaaa :*

środa, 27 czerwca 2012

środa...!


 
Hi !
Sorki, że wczoraj nie napisałam posta, ale muiałam posprzątać w pokoju, potem przyjechał kuzyn i jeszcze poszłam z kumpelą na zakupy <3. W szkole zgodziłm sie na chodzenie z Filipem i wszystko zaczyna si między nami rozwijać. Więc zaprosił mnie n spacer więc poszłam.  Po szkole wróciłm do domku i postprzątałam w pokoju. Jako o 16,30 przyjechała ciocia z Michałkiem i znów się z nim bawiłam. o 17,30 pozłam z Donią do Rossmanna i kupiłam obie tuz do rzęs i błyszczek. Moje włosy robią się grube i pękają mi wzystkie gumki do włosów;/ Więc kupiłam 5 takich  porządnych oraz kilka żółtych spinek do włosów. Wróciłam do domu, zrobiłam gorącą kąpiel i wbiłam na kompa. Nie miałam siły napisać żadnego naweet krótkiego posta, byłam tylko na fejsie i gg. Wyłączyłam kompa i oglądałam tv.
proste dwóch serc rysowanie w piasku na plaży  Zdjęcie Seryjne - 6902642
Dzisiaj wstałam  o 8,30  i od razu zaczęłam sie szykować, ponieważ o 10,30 umówiłam sie z Filipem i Donią. Nie chciałam za bardzo, żeby Donia szła z nami, bo głupio bym się czuła. Rano dostałam eskę od Doni, że nie może dzisiaj z nami iść. Więc uszykowałam sie spotkałam się z Filipem, i żeby Doni nie było smutno poszliśmy pod jej dom i pogadalismy. Potem poszliśmy nad nasze jezioro  i rysowaliśmy na piasku  .  Tak się rozstałam z Filipem i już nie mogę sie doczekać następnego spotkania.





Po południu napiszę jeszcze jakiegoś posta. !
Paaa ;***

poniedziałek, 25 czerwca 2012

i wszystko od początku ;/

Hello !

 Dzisiaj wszystko leci od początku ! Znowu poniedziałek i znowu do szkoły ! Na szczęście jeszcze tylko jutro, ponieważ w środę mamy wolne, w czwartek rozdanie nagród i spotkanie z wychowawcą no a w piątek zakończenie roku, jak już pewnie wszyscy o tym wiecie. 

lasyDzisiaj nawet miałam w szkole luźny dzień. Przyszłam do szkoły na 10.40 i powinnam mieć angielski i technikę, ale zamiast tego miałam próbę, ponieważ razem z dziewczynami z mojej klasy występujemy na zakończenie roku. Potem została mim tylko matma, godzina wychowawcza i dwa polskie. Na matmie graliśmy w kółko i krzyżyk, na wychowawczej cały czas gadaliśmy, bo do pani cały czas ktoś przychodził, a na polaku oglądaliśmy Harr`ego Pottera. Lekcje skończyłam jakoś o 16.30. Wróciłam do domu, przebrałam się i razem z Donią poszłyśmy do pobliskiego lasku w spokoju pogadać. Dołączył do nas Michał ( chłopak Dominiki ) i razem z nim gadaliśmy. Potem doszedł jeszcze Filip chłopak, który mi się podoba. Prawdopodobnie ja jemu też, więc na coś z Donią liczymy. No jak już przyszedł to gadaliśmy i gadalismy i gadaliśmy. Było super  ! Donia z Michałem już poszli w stronę domu, ja też chciałam już iść, ale Filip poprosił, żebym chwilkę została. Wtedy właśnie mi się zapytał ! Obiecałam, że to przemyślę no i właśnie nie wiem czy się zgodzić czy nie .... To fakt podoba mi się, ale kumpluję się z jego byłymi dziewczynami, które mi mówiły, że jest dla dziewczyny chamski i wgl. Jednak ja wolę posłuchać "głosu" serca i się zgodzę ;) Już się nie mogę doczekać ! :)


 Bye Bye ! ;***

niedziela, 24 czerwca 2012

zdjęcia...;*** !








Hej !
W ostatnich postach nie dodawałam żadnych zdjęć. To przez to że nie pokazywały się ani na pisaniu posta, anie na stronie głównej bloga. Jednak jak widzieliście w poprzednim poście zdjęcia się dodały. Spróbuję więc dodać zdjęcia z dzisiejszego dnia.





Po południu spotkałam się z  Donią i z jeszcze jedną kumpelą. Kumpela zrobiła nam "sweet focie"

 Jakoś o 19 wyjechałam z rodzicami na krótką wycieczkę rowerową. Zrobiliśmy około 10 kilometrów, co w porównaniu do 50 kilometrów zrobionych tydzień temu to malutko ;) To już chyba na dzisiaj tyle. Do następnego posta ;D
Paaa :***

Stracciatella, KFC i upał ;d

hi !

Dzisiaj na dworze jest jeszcze cieplej niż wczoraj. Wstałam jakoś o 12.30 i od razu włączyłam kompa i weszłam na fejsa ( podaję link - proszę lajkujcie http://www.facebook.com/pages/Pauza-/260928837347027 - z góry dziękuję ) i na mojego bloga. Później ubrałam się w czarno-białą sukienkę i postanowiłam iść po lody o smaku stracciatelli <3 zjadłam połówę dużego opakowania i porobiłam im  zdjęcia .


20110506_44.JPG





Potem pojechałam z rodzicami do KFC na skrzydełka i pepsi ;)

 KFC Zbrodnia w Norwegii a McDonalds i KFC  

A jak Wam minął dzionek ?


sobota, 23 czerwca 2012

goście .... ;****

hej, hej 

Dzisiaj wstałam jakoś o 10.  Ubrałam się, zjadłam śniadanko i zabrałam się za porządki. Postanowiłam przeszukać wszystkie półki, półeczki i nie tylko i wyrzucić lub wydać niepotrzebne rzeczy. Skończyłam jakoś o 12. Na dworze było dzisiaj nawet ciepło, około 28 stopni, więc poszłam z rodzicami do miasta, ale nic ciekawego sobie nie kupiłam ;/ Zjedliśmy z rodzicami obiadek, a o 17.30 przyszła ciocia Ewelina, wuja Mariusz, Kuzynka Wicia no i obowiązkowo Michałek. Świetnie się z ni bawiłam. Najpierw poszliśmy na dwu godzinny spacer, potem z Wicią na plac zabaw na osiedlu, a potem jeszcze do sklepu. Około godziny 20.30 Michałek był już tak zmęczony. Ciocia zrobiła mu mleko i dała mi go do pokoju. Tam go nakarmiłam i próbowałam go uśpić, jednak nic się nie dało zrobić ;/;/;/ Jakoś o 22 ciocia go ubrała i wyszli. Po 10 minutach Michałek, ciocia Wicia i wuja wrócili. Ciocia mi go dała, ale zaczął strasznie płakać, więc go wzięła i usypiała. Zasnął a rękach, a potem "wskoczył" do mojego łóżka. Weszłam na fejsa no i obowiązkowo bloga....

A jak Wam minął dzionek ? Ciepło, zimno, tak sobie ?

Pozdrawiam,
Paaaaa ;***

piątek, 22 czerwca 2012

piąteczek...!

Hej, hej !

Dzisiaj nawet luźny dzień... W szkole miałam angielski, w-f, przyrodę, religię i matmę. Na angliku graliśmy w kółko i krzyżyk, na w-f graliśmy w nożną. Na przyrodzie poszlismy na przedstawienie maluszków ( przyjechały dwie klasy do naszej szkoły ), na religi oglądalismy jakiś film, a na matmie wyjątkowo było miło, ponieważ nasza pani miała dzisiaj imieniny. Zrobiła nam luźna lekcję z okazji imienin, ale i również dlatego, że "zaraz" koniec roku. Na koniec wychodzi mi nawet dobra średnia : 5.18. Według mnie to dużo jak na moja szkołę i klasę ;) Napiszę z jakich przediotów mam jakie oceny ;):

* polski- 5
* matma- 5
* angielski- 5
* w-f- 5
* przyroda ( biola, geografiiija i chemia )- 5
* plastyka- 6
* muzyka-6
* religia-5

To chyba tyle co do ocen...
Po szkole wróciłam do domu i ogarnęłam trochę pokój przy ulubionych piosenkach, dzięki czemu wszystko szło szybciej. Mama, wracając z pracy kupiła truskawki.  Zjadłam trochę i wbiłam na fejsa. Aaaaa... no właśnie, bo zapomnę ;) zapraszam na mojego fejsa. :http://www.facebook.com/sk=welcome#!/profile.php?id=100004035391772





A jak Wam minął dzień ?

Papa ;**

czwartek, 21 czerwca 2012

prawie, prawie...^^

Hi !
prawie, prawie.... WAKACJE. Już tylko 7 dni !!
Sorki, że wczoraj nie dodałam posta jak minął mi dzień, ale zepsuł mi się komp no i jeszcze lekcje ;/;/;/;/;/  To może zacznę od wczoraj.
20.06.2012
Wstałam rano, uszykowana wychodziłam z domu o 7.30 i poszłam po Donię. Cała mokra doszła po nią, gdzie się przebrałam w suche rzeczy i razem poszłyśmy do szkoły. W szkole wyjątkowo nic się nie działo. Na przerwach było nudno, nie mogliśmy wychodzić na boisko, ponieważ strasznie padał deszcz !! Na szczęście przestał padać na końcu naszych lekcji. Nie musiałam brać parasola z szafki. Wróciłam do domu, było cicho spokojnie.... nikogo nie było...wtedy przypomniało mi się, że kumpel dał mi na którejś przerwie swoją "książkę" ( to były dopiero 2 rozdziały, a książka bez tytułu ). Zaczęłam to czytać i po prostu nie mogłam ze śmiechu.Jest ona o Babci Wiesi, która jak zwykle rano szykowała sobie śniadanie ( 2 bułki z pasztetem) jednak dzisiaj pasztetu jej brakowało. Nie miała również pieniędzy, więc postanowiła ukraść ulubiony pasztet z pobliskiego sklepu. Ubrała swoje czarne kozaczki, płaszczyk i poszła. Pasztet schowała pod beret. Wybiegła ze sklepu mając nadzieję, że  nikt jej nie zauważył. Emerytka nie wiedziała, jednak, że w sklepie zamontowany jest alarm.Ochroniarze zaczęli gonić Babcię, ale ona zdążyła dobiec do domu i zamknąć drzwi na klucz....Dalej nie poczytała, bo kumpel mi napisał eskę, żebym weszła na gg. No to włączyłam kompa i zostawiłam "książkę" na biurku. O 19 zabrałam się za lekcje. Umyłam włosy i poszłam jakoś o 23.30 spać.
21.06.2012
Wstałam o 06.30 uszykowałam i znowu do szkoły....  Dzisiaj też nic ciekawego się nie działo. Nudy jak wczoraj ; /.  Wróciłam do domu, zaczęłam bawić się z psem i słuchać muzyki. Rodzice musieli jechać do Poznania, ale gdy zapytałam czy na zakupy, powiedzieli, że nie. No to stwierdziłam, że nie pojadę. Potem poszłam na angielski no i trzeba było zrobić lekcje. No to się za nie wzięłam. Na razie piszę tylko tyle....


A jak Wam minął dzień ?

środa, 20 czerwca 2012

TAG 10 PYTAŃ ;*

Gdy skończyłam wszystkie lekcje musiałam zabrać z szafki kilka rzeczy. Zaraz gdy ją otworzyłam na ziemię wyleciała jakaś karteczka. Musiałam do niej zajrzeć ! ;) Bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam co jest tam napisane ! :* Kolejna kartka z pytaniami na bloga !! Tym razem jest ich trochę więcej. Już się za nie biorę i odpowiadam ;)

1. Jaki masz znak zodiaku ?
Byk.

2. Masz chłopaka ?
- Na razie nie.

3. Masz jakiegoś zwierzaka ?
- Tak mam, słodkiego, czarnego pieska.

4. Jak się wabi ?
- Parysek ;) 

5. Jakie programy muzyczne najczęściej oglądasz ?
- Eska, Viva Polska.

6. Jaki masz kolor oczu ?
- Niebieskie. Większość mi mówi, że żyję jak królewna i dlatego mam niebieskie oczy. Jednak ja staram się nie zachowywać jak "plastik" ani nic w tym rodzaju.

7. Co najbardziej lubisz robić z przyjaciółką ( Donią ) ?
- Najbardziej gadać. Lubię też chodzić z nią po sklepach i ogólnie po mieście. ;)

8. Jaki masz telefon ?
- Nie chcę się chwalić, ale obiecałam, że będę odpowiadać na każde pytanie. HTC Wildfire S.

9. Coca-cola, pepsi czy sok ? Dlaczego taki wybór ?
Dla mnie jest to obojętne czy coca-cola czy pepsi. Według mnie smakują tak samo ;) Sok najlepszy jest w szkole a zwłaszcza kwaśny.

10. Lubisz szkołę ?
- Wszyscy myślą, że jestem "grzeczną dziewczynką"  jednak się mylą. Na lekcjach tylko udaję, że słucham, większość lekcji odrabiam w toalecie przed lekcją, "bawię się" komórką na lekcji. Ogólnie nienawidzę szkoły! Ja po prosu kocham WAKACJE

Jeśli chcecie zadawać pytania, zadawajcie w komentarzach. Każdy chętny może odpowiedzieć na nie w komentarzach. Piszcie również jak wam minął dzień ! ;)

Później dodam mój dzień !

Bye Bye !

wtorek, 19 czerwca 2012

Do podstawówki... :D



Hej, hej !
Zaraz gdy się obudziłam, szybko wstałam, bo wiem, że czasami siedzę dłużej przed lustrem niż zazwyczaj. Zdarza mi się to coraz częściej, przez co muszę wcześniej wstawać ;/ No ale trudno... W mojej szkole do zakończenia roku 6 dni, ponieważ 27 czerwca mam wolny, a 28 czerwiec przychodzimy na 8.00 idziemy do kościoła i na rozdanie nagród za konkursy w 2 semestrze. Mniejsza z tym ....
Dzisiaj zaraz po szkole szybko szłam do domu, bo na 14.30 musiałam z najlepszą przyjaciółką Donią iść do starej szkoły. "Po co ?" Na próbę przed zakończeniem roku, ponieważ będziemy śpiewać z dzieciakami z klas 1-4. Tak tylko pomóc. Jednak nasza stara pani od muzyki powiedziała, że nie musimy przychodzić na ich próbę tylko same w trójkę pośpiewamy tylko  te kilka piosenek. Gdy pani już poszła do domu powiedziała, że możemy zostać i jeszcze pośpiewać ;) Zostałyśmy i znając nas po 5 minutach znudziło się nam śpiewanie i zaczęłyśmy rysować na tablicy i robić sobie fotki.


Gdy wróciłam po próbie do domu zjadłam TRUSKAWKI <3 i weszłam na kompa . Na 18.00 musiałam iść jeszcze na dodatkowy angielski. Jak wróciłam zrobiłam lekcje i znów na kompa.

To tyle na dzisiaj ... 
Bye Bye !

niedziela, 17 czerwca 2012

TAG 10 pytań

Hej !
W ostatnim czasie znalazłam w szkolnej szafce kartkę z pytaniami od Wielbicielek, za co bardzo dziękuję :* Zapisuję tu pytania i odpowiedzi w kolejności.


1.   Ulubiony kolor ?
- Czarny, biały, fioletowy.

2.   Twoje największe marzenie ?
- Polecieć i zwiedzić Hiszpanię.
 
3.   Co robisz od razu po przebudzeniu ?
- Patrzę na mój telefon, by sprawdzić, która jest godzina i czy nie dostałam żadnego SMSa.

4.   Ile czasu spędzasz rano przed lustrem ?
- Jakieś 15 minut.

5.   Jaką muzykę lubisz najbardziej ?
 - Najczęściej słucham POP, coś jak Sean Paul, jednak czasami lubię też posłuchać polskiego RAPU i coś takiego jak Grubson i Hemp Gru.

6.   Kawa czy herbata i dlaczego taki wybór ?
 - Herbata. Zawsze gdy jest mi zimno mnie rozgrzewa . :)

7.   Jaki jest Twój [...]holizm ?
- Mam kilka "[...]holizmów", m.in. Blogoholizm, Lewandoholizm i Bestoholizm.

8.   Co robisz w wolnym czasie ?
- Słucham muzyki, siedzę na fejsie i przeglądam wszystkie blogi, o których tylko coś przeczytam lub usłyszę.

9.   Na czego (lub kogo) punkcie masz obsesję ?
- Mam obsesję na punkcie Lewandowskiego i Szcęsnego.

10.  Masz drugie imię ? Jeżeli tak to jakie ?
- Tak, Ania. ;)

Jeżeli chcecie się  dowiedzieć o mnie czegoś więcej piszcie pytania w komentarzach.

Pozdrawiam 
Ola :*

sobota, 16 czerwca 2012

Dłuuuugi dzień ;/

Hej !
Dzisiaj miałam dłuuuugi dzień ;/
Razem z kilkoma osobami z klasy wybraliśmy się na rajd dookoła jeziora, a następnie na "grilla" do kumpeli. Zrobiliśmy chyba 10 kilometrów ! Ostatnie 2 kilometry do kumpeli były straszne ! Nie miałam sił iść dalej Wtedy Krzysiu zdecydował, że mnie poniesie :) No i dał radę. Dotarliśmy na grilla zmęczeni i spoceni. Lepiej by nam się szło, gdyby na dworze było chłodniej. W samo południe było aż 33 stopnie ! Jakaś MASAKRA ! U kumpeli razem z moją przyjaciółką Donią robiłyśmy sobie fotki.





Jak wróciłam do domu szybko się odświeżyłam i poszłam z Donią na stadion, ponieważ różne grupy hokejowe tam grały. Przyjechały nawet grupy z Czech i Ukrainy. Świetnie się tam z Donią bawiłyśmy !  Zaczęłyśmy gadać z jakimś 9-cio letnim chłopcem z Ukrainy. Gadałyśmy z nim po angielsku, ale on nie za bardzo nas rozumiał.

To tyle na dzisiaj.... 
Pa pa :*