Urodziny Tośki ;)

W sobotę, 2 czerwca byłam na 12 urodzinach mojej kumpeli Tośki.(Tu podaje link do jej bloga : www.lawerol.blogspot.com ). Było nawet spoko! ;)

Impreza zaczęła się już o 16, ale prawdopodobnie goście byli już dużo wcześnie. Wszyscy zaczęliśmy razem gadać. Poczekaliśmy chwilę i zjedliśmy lody. Potem poszliśmy do pobliskiej kręgielni ! Wszyscy super się bawili i nie obchodziło ich to czy wygrywają, czy przegrywają. Poszliśmy tam na ok. 1,5 godz. po zjedzeniu pysznego spaghetti robionego przez tatę Tośki wybraliśmy się na podchody. Dziewczyny rywalizowały z chłopakami. Po podchodach po całym osiedlu zasiedliśmy na ganku, ponieważ padało. Mama Tośki zadawała nam pytania jak w "Kocham Cię Polsko !" (konkurencja polega na tym, że w kręgu złożonym na przemian z zawodników obu drużyn, krąży wybuchowa paczka. Można ją przekazać dalej tylko wtedy, gdy poprawnie udzieli się odpowiedzi na zadawane pytanie). Około 20 niektórzy zaczęli się zwijać do domu, a niektórzy zostali by bawić się jeszcze w najróżniejsze gry i zabawy.